Zaufanie lekiem na strach

Jak skutecznie kierować zespołem ludzi w sytuacji kryzysowej, gdy jedyną stałą rzeczą są zmiany? W jaki sposób budować zaufanie pracowników i zarządzać nim w specyficznych warunkach, które narzuca praca zdalna?

Gospodarka ulega stopniowemu odmrożeniu. Ludzie nie chcą nosić maseczek. Wolą pracować, prowadzić swoje biznesy i żyć bez strachu, że każdy kolejny tydzień może być ostatnim w ich firmie czy karierze zawodowej. Bez względu na to, czy z pandemii wyjdziemy przeorani czy wzmocnieni, nie ulega wątpliwości, że w ostatnich miesiącach dokonała się prawdziwa rewolucja w komunikacji marketingowej, sposobach promowania i dbania o wizerunek marek, ale także w zarządzaniu zasobami ludzkimi w firmach i relacjami wewnątrz zespołów.

Jeszcze niedawno wielu prezesów i menedżerów w działach HR wystrzegało się jak ognia wysyłania ludzi na „home office”. Wystarczyło kilka miesięcy, aby okazało się, że większość dotychczasowych zadań da się wykonywać z domu. Praca zdalna z przywileju staje się standardem, z korzyścią dla obu stron – pracodawcy i pracownika. Z pomocą przychodzą nowoczesne technologie, różnego rodzaju platformy, aplikacje i komunikatory. Jednak praca zdalna nie byłaby możliwa bez dwóch podstawowych wartości – wzajemnego zaufania oraz skutecznej komunikacji.

Czas niepewności, czas liderów

Nie każdy potrafi pracować z domu. Wymaga to odpowiedniej samodyscypliny i organizacji. Czasami brakuje nam ludzi do rozmowy, wymiany opinii, konstruktywnej „burzy mózgów”. Jak w tej sytuacji powinien się zachować lider zespołu pracującego zdalnie? Oto 5 fundamentalnych zasad, jak zarządzać nim skutecznie, by nikogo nie stracić i zachować ciągłość operacji.

1. Bądź wyrozumiały i kieruj się empatią – każdy z twoich pracowników to teraz jednoosobowy mini-dział w firmie. Musi mieć świadomość, że jego praca i obecność – nawet zdalna – są ważne dla całego zespołu. Część z nich musi obecnie godzić pracę zawodową z posadą domowego nauczyciela czy mediatora w rozwiązywaniu rodzinnych konfliktów. Dlatego nie możesz ograniczać wyłącznie do delegowania pracy i sprawdzania, czy została wykonana. Wspieraj swoich ludzi, pytaj, jak możesz im pomóc. Bądź przede wszystkim człowiekiem, a dopiero potem przełożonym.

2. Zadbaj o właściwy przepływ informacji – sytuacja, w której cała firma lub jej znaczna część przechodzi w tryb „home office”, zawsze rodzi chaos i niepewność. Nikt nie ma na biurku gotowego scenariusza działań w takim przypadku. Dołóż jednak wszelkich starań, by każdy członek zespołu znał swoje zadania, nowe obowiązki wynikające z pracy zdalnej oraz możliwości kontaktu z przełożonym. Im więcej wysiłku w to włożysz, tym szybciej unikniesz chaosu i szumu informacyjnego.

3. Wspieraj komunikację wewnątrz zespołu – nie dopuść do sytuacji, w której każdy z członków zespołu będzie zdany tylko na siebie. Wywoła to u niego poczucie izolacji i wrażenie, że przestał być potrzebny. W celu integracji zespołu stosuj regularnie spotkania online, telekonferencje czy indywidualny kontakt na Skype. Pamiętaj, że bez względu na wszystkie zalety pracy we własnym domu, ludzie potrzebują kontaktu z innymi!

4. Trzymaj rękę na pulsie, ale ufaj – nikt nie lubi być nadmiernie kontrolowany, a ludzie kreatywni są szczególnie wrażliwi, kiedy patrzy im się na ręce. Zapewnij swoich pracowników, że masz do nich zaufanie i wiesz, że wywiążą się z powierzonych im zadań. Większa swoboda sprawi, że będzie chcieli się wykazać i udowodnić, że zasłużyli na poważne traktowanie, wykonując swoje obowiązki najlepiej jak potrafią.

5. Skoncentruj się na wynikach – w pracy zdalnej liczy się przede wszystkim efekt, a nie to, czy ktoś osiągnął go w godzinę, dwie czy osiem. Spraw, by członkowie twojego zespołu mieli świadomość, jak ważny jest rezultat zleconego im zadania, a nie sama droga, która ich do tego doprowadziła. Ważny dla nich – dzięki temu poczują się odpowiedzialni, zdyscyplinowani i potrzebni. I ważny dla ciebie – bo dzięki temu będziesz mógł odetchnąć z ulgą. Zadanie zostało wykonane.